fbpx
z Patrickiem Vaughanem rozmawia Tomasz Nowak grudzień 2010

Brzeziński a upadek komunizmu

Mijający rok przyniósł nam interesującą książkę – długo oczekiwaną biografię Zbigniewa Brzezińskiego.

Artykuł z numeru

Świętowanie. Rytuał czy rutyna?

Tomasz Nowak: Czy Brzeziński przewidział upadek komunizmu?

Patrick Vaughan: Myślę, że tak. Jedną z głównych tez jego pracy doktorskiej było twierdzenie, że Związek Radziecki nie stanowi jednej niepodzielnej całości, lecz składa się z wielu podbitych, pełnych resentymentu narodów. W jego ocenie ZSRR był staromodnym imperium. W czasie gdy rozpadały się imperia francuskie i brytyjskie, Związek Radziecki zwiększał ucisk swoich poddanych. Brzeziński wiedział, że Sowieci płyną pod prąd historii. ZSRR mógł starać się utrzymać przy sobie Ukrainę i Kaukaz, choć nie było to zadanie proste. Nacjonalizm był produktem naszych czasów. Można było użyć siły do zwalczenia tych ruchów, lecz koniec końców było to bezowocne. W ten sposób Brzeziński przewidział upadek ZSRR i mówił o tym już w latach 40. W roku 1979 był już o tym przekonany.

Brzeziński dążył do konfrontacji ze Związkiem Radzieckim na płaszczyźnie ideologicznej.

Oczywiście – mieliśmy tu do czynienia z konfliktem ideologicznym. Oznaczało to walkę o prawa człowieka i w konsekwencji konieczność stawienia czoła ZSRR w Afryce i Afganistanie. Zmieniliśmy sposób postrzegania odprężenia: z defensywnego na ofensywny. Polityka ta nie była nagłaśniana, ponieważ kwestie praw człowieka postrzegane były jako strata czasu – dotyczyło to także Reagana. Jeane J. Kirpatrick, konserwatywna publicystka, napisała głośny artykuł, w którym zarzucała Carterowi i jego polityce praw człowieka słabość w stosunku do ZSRR. Moskwa dobrze jednak wiedziała, jakie były cele Brzezińskiego. List wystosowany przez Sacharowa do Cartera w dniu inauguracji jego prezydentury w 1977 roku pokazał, że sowieccy dysydenci wsłuchiwali się w głos zza oceanu1. Brzeziński docierał do nich przez Radio Wolna Europa (RFE) i Radio Liberty.

W jakim stopniu młodzieńcze doświadczenia Brzezińskiego wpłynęły na jego koncepcje polityczne?

Bez wątpienia potężny wpływ na Brzezińskiego wywarł jego ojciec – matka także – ale ojciec był postacią kluczową. Pracował jako polski dyplomata w przedwojennych Niemczech i ZSRR. Był polskim patriotą o bardzo otwartym spojrzeniu na świat. Walczył przeciw bolszewikom pod Warszawą w 1920 roku. Pragnął przekazać swojemu synowi wiedzę o realiach tego świata. W latach 30-tych w Niemczech był świadkiem dojścia Hitlera do władzy i takie też były pierwsze polityczne wspomnienia młodego Brzezińskiego. Jego ojciec dopomógł w uratowaniu setek niemieckich Żydów dostarczając im wiz wyjazdowych. Menachem Begin w 1977 roku przyjechał do Białego Domu i wręczył Brzezińskiemu te dokumenty, dziękując za pomoc, jakiej udzielił jego ojciec. Jako dziecko Brzeziński otarł się o rzeczywistość stalinowską. Większość Amerykanów nie miała takich doświadczeń. Czytali pismo „The New Republic” [w latach międzywojennych pismo pozytywnie oceniało stalinowską Rosję – przyp. aut.] lub jemu podobne periodyki intelektualne. W tym czasie Brzeziński słuchał opowieści swego ojca, który w latach 1936–1937 pracował jako dyplomata w Charkowie. Zdarzało się, że ludzie, z którymi ojciec rozmawiał, znikali wkrótce bez śladu. Był to czas stalinowskich czystek. Już jako dziesięciolatek Brzeziński miał bardziej realistyczne spojrzenie na ZSRR niż większość amerykańskich intelektualistów z profesorskimi tytułami. Zapewne bolał i niepokoił go obojętny stosunek Amerykanów do Katynia i Jałty. Od 1938 roku wraz z ojcem, konsulem generalnym w Ottawie, mieszkał już w Kanadzie. Denerwowały go artykuły, które czytał w tamtejszej prasie. Swoje wojenne wspomnienia zapisywał w dzienniku. Dzięki ojcu miał wyrobione spojrzenie na ZSRR, był realistą i zdawał sobie sprawę, że Sowieci w czasie negocjacji bardziej respektują siłę niż słabość. Obejmując urząd doradcy prezydenta Cartera, wiedział już, że jeśli będziesz dla Rosjan miły, to oni to wykorzystają. Jedynie twarda postawa gwarantowała sukces.

Chcesz przeczytać artykuł do końca?

Zaloguj się, jeden tekst w miesiącu dostępny bezpłatnie.

Zaloguj się