Od chwili śmierci papieża Jana Pawła II przetoczyło się już kilka fal dyskusji nad fenomenem „pokolenia JP2”, mamy sporo badań, jeszcze więcej medialnych wypowiedzi, pojawiają się pierwsze podsumowania efektów składanych kilka lat temu deklaracji i podejmowanych działań. Dysponując tym materiałem, można z pewnym dystansem przyjrzeć się temu ciekawemu i wielowymiarowemu zjawisku.
Długi pontyfikat 1978 – 2005
Wiele dyskusji o „pokoleniu JP2” toczy się wokół klasycznego toposu „nosa Kleopatry”, czyli podkreśla fundamentalną rolę jednostki w historii. Jednak sprecyzowanie wszystkich wymiarów wpływu Papieża (w tym wymiaru duchowego, religijnego, politycznego, moralnego, z jednej strony emancypacyjnego, z drugiej – konserwującego etc.) jest sprawą o wiele bardziej subtelną. W okresie bardzo długiego pontyfikatu Jana Pawła II w historii Polski miało miejsce wiele ważnych wydarzeń politycznych, społecznych, ekonomicznych. Dla ludzi, którzy brali w nich czynny udział, i dla tych, którzy musieli mierzyć się z ich konsekwencjami, nie były to czasy łatwe. Wymagały podejmowania decyzji obciążonych dużym stopniem ryzyka: trudno było określić, co decyzje te przyniosą, zaś koszty błędnych wyborów były ogromne. Kiedy pytamy o wpływ Jana Pawła II na Polaków, pytamy w gruncie rzeczy o to, w jaki sposób uwzględniali jego osobę, jego nauczanie w podejmowanych przez siebie decyzjach, tych codziennych, ale i tych nadzwyczajnych. Czy osoba Papieża miała wpływ na wartości, którymi się kierowali? Czy wpływała na hierarchie celów?
Na tak konkretne pytanie dość trudno odpowiedzieć. Mamy z pewnością do dyspozycji wiele interesujących osobistych wspomnień i narracji na ten temat. W biograficznych opowieściach powtarza się wątek realnego wpływu Jana Pawła II na konkretne decyzje: o podjęciu swojego powołania, o przystąpieniu do służby innym, na przykład wolontariatu, o małżeństwie, o odważnym kroku w kierunku zmiany swego życia, a nawet o jakimś rodzaju emancypacji (porzuceniu dotychczasowego modelu życia). Owe jednostkowe narracje dość jednoznacznie wskazują, że Papież miał wielki wpływ na różne życiowe decyzje wielu Polaków.
Jest – czy go nie ma?
Trudno jednak te osobiste świadectwa zmierzyć i przełożyć na całościowy obraz. Dlatego inaczej do problemu podchodzą socjologowie. Jako wyróżnik „pokolenia JP2” przyjmują twarde dane demograficzne, przede wszystkim wiek, i koncentrują się na analizie wpływu Jana Pawła II na poszczególne grupy wiekowe. Część z badań ogranicza się jedynie do pokolenia urodzonego na przełomie lat siedemdziesiątych i osiemdziesiątych. Inni badacze dzielą całe społeczeństwo na poszczególne grupy wiekowe i sprawdzają różnice pomiędzy nimi. Badania te przynoszą bardzo ciekawe wyniki, wiele mówią zarówno o polskim społeczeństwie, jak o jego religijności[1].