fbpx
Piotr Lewandowski, Marta Ponichter czerwiec 2011

Przemysły kreatywne a polska gospodarka

Ilu jest kreatywnych ludzi w Polsce? Gdzie jest ich najwięcej? W jakich zawodach najczęściej pracują? Jakie jest znaczenie kreatywnej pracy dla polskiej gospodarki? Mapę kreatywności w Polsce kreślą badacze z  Instytutu Badań Strukturalnych.

Artykuł z numeru

Kreatywna Polska?

W poszukiwaniu miary kreatywności

Odkąd Richard Florida wyodrębnił w 2002 roku tak zwaną klasę kreatywną, wśród zainteresowanych życiem społeczno-gospodarczym nie ustają pytania dotyczące wpływu owej grupy na wzrost gospodarczy oraz strukturalnej wielkości klasy. Klasa kreatywna to zdaniem Floridy pewna grupa pracowników, której zadaniem jest tworzenie nowych, znaczących form wytworów (Richard Florida, Narodziny klasy kreatywnej).

Dzięki innowacyjnym pomysłom i nowatorskiemu podejściu do problemów działalność tych osób spełnia funkcję ekonomiczną. Wśród korzyści płynących z aktywności nowej klasy wymienia się rozwój lokalny i zaawansowane technologie, ale także większą satysfakcję ludzi z pracy dzięki możliwości ekspresji twórczych osobowości. Sprawia to, że pomiar i ocena ekonomicznego znaczenia klasy kreatywnej są zarówno potrzebne i ciekawe, jak trudne i nieprecyzyjne. Zwłaszcza że „klasa kreatywna” nie jest tożsama z pracownikami „przemysłów kreatywnych”, które są z reguły przedmiotem analiz statystycznych i ekonomicznych. Analizy te nadal są rzadkością i nie wchodzą w zakres prac instytucji odpowiedzialnych za gromadzenie danych statystycznych i pomiar rzeczywistości gospodarczej.

Przemysły kreatywne

Przemysły kreatywne związane są w tym ujęciu z przemysłami kultury. Punktem wyjścia analizy statystyczno-ekonomicznej musi być więc ustalenie ram definicyjnych sektora kultury, przemysłów kultury oraz przemysłów kreatywnych, w którym nieuchronnie „kreatywność” musi zostać przypisana pewnym branżom i zawodom. Pojęcie przemysłów kultury (culture industry) zainicjowali Theodor Adorno i Max Horkheimer w 1947 roku. Ich zdaniem dzięki technice powstały przemysły kultury, nastawione na masową produkcję wystandaryzowanych dóbr kulturowych, pozbawiających artystów oraz ich pracę artystycznej wartości.

Od tamtego czasu działalność opisywana powyższą definicją stała się obiektem analiz zarówno teoretycznych, jak i empirycznych, aż przeniknęła do języka potocznego, w postaci takich fraz jak „przemysł muzyczny” czy „przemysł filmowy”. „Przemysł” w tym ujęciu odpowiada angielskiemu industry, które w literaturze ekonomicznej i statystycznej jest opisywane jako sektor, branża bądź sekcja. Wbrew pozorom te rozróżnienia terminologiczne mają znaczenie, gdyż poszukując danych na temat gospodarczego znaczenia „kreatywności”, opierać się musimy właśnie na branżach, sekcjach i tym podobnych.

Na podstawie literatury przedmiotu przyjęto zasadę, że przemysły kultury obejmują wytwarzanie dóbr i usług konsumpcyjnych kultury, sektor kultury zaś jest pojęciem szerszym i obejmuje też działalność nieprodukcyjną (na przykład muzea). Przemysły kreatywne z kolei obejmują sektor kultury, ale i produkcję dóbr i usług pośrednich, wykorzystywanych w dalszych procesach produkcyjnych oraz takie rodzaje aktywności, które wykorzystują dobra kultury jako istotny czynnik produkcji (na przykład tworzenie reklam). Co ważne, w obu przypadkach istnieje własność intelektualna, którą można przypisać osobie lub grupie, która wytworzyła dane dobro (dzieło, produkt). Podejście to jest bardzo bliskie temu wprowadzonemu w raporcie KEA European Affairs The Economy of Culture in Europe z 2004 roku.

Chcesz przeczytać artykuł do końca?

Zaloguj się, jeden tekst w miesiącu dostępny bezpłatnie.

Zaloguj się