fbpx
z Krzysztofem Kościelniakiem rozmawia Marzena Zdanowska maj 2012

Cierpienie nie ma wyznania

Budowanie kultury praw człowieka powinno stanowić antidotum przeciw wykorzystywaniu religii do antagonizowania grup wyznaniowych. Musimy wrócić do podstawowych zasad koegzystencji ludzkiej, z naczelną zasadą wzajemności. Jeśli dana grupa zgadza się na zapewnienie innym przestrzeni wolności, to słusznie oczekuje dla siebie tego samego.

Artykuł z numeru

Wszyscy jesteśmy chłopami

Wszyscy jesteśmy chłopami

Czy religia jest z natury konfliktogenna?

Wszelkie rozważania na ten temat domagają się odpowiedzi na pytanie o naturę takich konfliktów i ich specyfikę. Pod względem doktrynalnym zasadnicze przesłanie większości religii stanowi pokój, choć systemy religijne nie tracą z oczu fenomenu wojny, który odpowiednio klasyfikują i opisują (np. ideę wojny sprawiedliwej). Odkładając na bok militarny wymiar konfliktów religijnych, zauważamy, że między systemami religijnymi istnieje ze swej natury swoiste napięcie ideologiczne, które związane jest z doktryną. Np. judaizm poprzez negację politeizmu stanął w duchowej opozycji względem wielu bliskowschodnich systemów religijnych opartych na wielobóstwie. Z kolei chrześcijaństwo znalazło się w sytuacji konfliktogennej względem judaizmu przez uznanie Jezusa za Boga. Wreszcie islam rzucił wyzwanie chrześcijaństwu i judaizmowi uznając je za zniekształcone formy monoteizmu. Na planie idei każdy system religijny przez to, iż jest odmienny od pozostałych, stwarza pewien dystans czy wręcz negację wierzeń innych.

W tym kontekście trzeba jednak podkreślić, że pogląd Woltera, jakoby to głównie za sprawą religii dochodziło do wojen, jest nieprawdziwy. W historii posiadamy wiele przykładów takiej czy innej koegzystencji wyznawców różnych religii. Spotkanie religii, które jest zmaganiem się ze sobą różnych idei, wcale nie musi przekładać się na fizyczny konflikt.

Neutralne spotkanie idei nie musi być groźne. Jednak wiele religii ma charakter misyjny.

Mówimy tu o religiach uniwersalistycznych, które uważają, że ich przesłanie jest ostateczne i powinno dotrzeć do jak największej liczby ludzi na świecie. Podział na religie narodowe i uniwersalistyczne nie jest do końca klarowny, ponieważ w pewnych okresach nawet judaizm, który jest uznawany za religię narodową, był misyjny. Dlatego judaizm przyjęła królowa Adiabeńczyków, a w Etiopii pojawili się ciemnoskórzy Felaszowie. Znane są też wojny religijne chrześcijańsko-żydowskie pośród plemion arabskich, które przyjęły judaizm i chrześcijaństwo. To pokazuje, że nawet religia narodowa może przybierać pewne cechy religii uniwersalistycznych, które dominują w świecie współczesnym.

Religie uniwersalistyczne, czyli m.in. chrześcijaństwo, buddyzm, islam, postrzegają siebie jako wyjątkowe, uznając perspektywę innych systemów za mniej doskonałą. Dążenie do zdobywania nowych wyznawców czasem prowadzi do napięć, które można nazwać sytuacjami konfliktogennymi.

Z drugiej strony, jeśli przyjrzymy się bliżej źródłom konstytutywnym religii uniwersalistycznych, zawierają one fundamenty wolności religijnej i akceptacji odmienności. Nawet islam, niejednokrotnie zbyt przesadnie ukazywany jako religia wojownicza, posiada w Koranie zapisy: „przeto kto chce, niech wierzy, a kto nie chce niech nie wierzy” (XVIII, 29) i „nie ma przymusu w religii!” (II, 256). W innym miejscu Mahomet stawia pytanie: „czy ty potrafisz zmusić ludzi do tego, żeby stali się wierzącymi?”. Akceptację wolności w chrześcijaństwie widzimy choćby w prostym ewangelicznym obrazie bogatego młodzieńca, który się odwrócił zasmucony i odszedł. Jezus nie zatrzymywał przy sobie uczniów tanimi obietnicami ani siłą. Odwoływał się do ich wolności, do tego, co najgłębsze w naszej naturze. Zatem religie już w swych starożytnych i średniowiecznych źródłach zawierają pewien typ realizmu, który dziś nazwalibyśmy akceptacją pluralizmu świata, czyli przekonanie, że nie można nikogo zmusić siłą do przyjęcia określonych poglądów. Z tego powodu teza o konfliktowości religii jest niepoprawna.

Chcesz przeczytać artykuł do końca?

Zaloguj się, jeden tekst w miesiącu dostępny bezpłatnie.

Zaloguj się