fbpx
Rok
  • 832
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • 2019
  • 2018
  • 2017
  • 2016
  • 2015
  • 2014
  • 2013
  • 2012
  • 2011
  • 2010
  • 2009
  • 2008
  • 2007
  • 2006
  • 2005
  • 1983
  • 1978
  • 1971
  • 1946
  • 2006 — 2000
  • 1999 — 1990
  • 1989 — 1980
  • 1979 — 1970
  • 1969 — 1960
  • 1959 — 1950
  • 1949 — 1946
Kategoria
  • Made in America
  • W Ukrainie
  • Świat uchodźców
  • Świat
  • Stacja Literatura
  • Społeczeństwo
  • Socjologia
  • Religia
  • Recenzje książkowe
  • Publicystyka
  • Psychotest
  • Psychologia
  • Przebłyski
  • Pożegnanie
  • Poezja
  • Dobre podróżowanie
  • Po swojemu
  • Pele-mele
  • Pele-mele
  • Nierzeczywiste Miasto
  • Nauki ścisłe
  • Nauka
  • Moi mistrzowie
  • Ludzie Znaku
  • Kościół i LGBT
  • Kultura
  • Wiara i zwątpienie
  • Kadry - znaki szczególne
  • Islamofobie
  • Idee
  • Historia
  • Fotoreportaż
  • Filozofia
  • Filmy
  • Feminizm dzisiaj
  • Felieton
  • Duchowość 2.0
  • Deszcz alfabetów
  • Bioróżnorodność
  • Bez kategorii
  • Bauman
  • Antropologia
  • Ale książka!
Autor
  • A — D
  • E — I
  • J — N
  • O — S
  • T — Z

nr733

Okładka miesięcznika ZNAK nr 733
Daniel Lis

Postscriptum do Ziemi obiecanej

Sandblasting, czyli postarzanie wyglądu jeansów piaskiem, pracownicy zakładów odzieżowych powinni przeprowadzać w hełmach podobnych do tych używanych przez nurków głębinowych, zasilanych przez zewnętrzne źródła powietrza. W Bangladeszu zasłaniają usta mokrą ścierką.
Ilona Klimek-Gabryś

Zdjąć hełm?

Poleciały w kosmos to druga po Jeśli o tobie zapomnę, stanę się kimś innym pozycja szwedzkiej pisarki Idy Linde wydana przez Lokator, dzięki współpracy ze znakomitym duetem: tłumaczką Justyną Czechowską i ilustratorką Zosią Dzierżawską.
Iwona Boruszkowska

Szafowanie terminologią

W Wydawnictwie IBL ukazała się istotna monografia literatury homotekstualnej, na której kartach Piotr Sobolczyk prezentuje „autorskie rozumienie teorii” i dokonuje odczytania polskiej prozy XIX i XX w. Wstępne rozdziały książki posiadają teoretyczny charakter, przedstawiają stan badań na temat podstawowych pojęć.
Katarzyna Kazimierowska

Budujemy nowy dom

Nie jeden, ale setki! I to w dekadę! Gdy w Warszawie zaczęło brakować mieszkań, władze postanowiły wybudować od nowa całą dzielnicę – na 150 tys. osób – i połączyć ją miejskim krwiobiegiem ulic, wiaduktów, torów tramwajowych i kolejowych z resztą miasta. Wybrano tereny dawnego folwarku Juliana Ursyna Niemcewicza.
Michał Przeperski

Seks, kłamstwa i Służba Bezpieczeństwa

To już trzecia książka znanej dziennikarki poświęcona uwikłaniu polskich pisarzy w komunizm. Tym razem w dziesięciu szkicach poznajemy dramatyczne historie ludzi pióra, zarówno współpracujących z komunistyczną bezpieką, jak i jej ofiar.
Jacek Błach

Nie bądź bezpieczny. Reporter pamięta

W rozpracowywaniu świadka pobicia Grzegorza Przemyka brało udział 240 esbeków. Inni pracowali w więzieniu nad wymuszaniem zeznań od sanitariuszy wyznaczonych na winnych przez szefa MSW Czesława Kiszczaka. Nie trzeba rwać paznokci, są subtelniejsze sposoby: manipulacja, szantaż, uderzanie w słaby punkt.
Andrzej Brzeziecki

Kurdystan frunie że aż miło

Islam Kurdów nie jest agresywny, nie zagraża światu samobójczymi zamachami bombowymi. Wręcz przeciwnie, kurdyjscy peszmergowie są właściwie jedyną dziś siłą, która realnie walczy z tzw. Państwem Islamskim.
Mateusz Burzyk

Czy to jeszcze / tylko książka?

To nie było wydarzenie niespodziewane. Nie dlatego że od wydania francuskiego oryginału minęło ponad 35 lat, ale ze względu na fakt, że publikacja Tysiąca plateau, tak samo zresztą jak wciąż odkładana (być może już ostatecznie porzucona) premiera Anty-Edypa, była oznajmiana i oczekiwana – przynajmniej przez zainteresowanych współczesną filozofią kontynentalną.
Katarzyna Pawlicka

Ruchoma mapa

Miejską tkankę Warszawy charakteryzuje, wpisana w nią niemal organicznie, ciągła potrzeba zmiany. Nie od dziś toczą się dyskusje, kiedy można mówić o transformacji udanej, kiedy zaś o krzywdzie wyrządzonej historii i pamięci pokoleń.
Piotr Sadzik

Widma sprawiedliwości

W obliczu świata, który na niespotykaną dotąd skalę zawłaszcza i unicestwia życie, Widma Marksa Jacques’a Derridy formułują prostą i jednocześnie niezbędną diagnozę. Projektując unikalny model etycznej polityki, wzywają do natychmiastowych i solidarnych działań w imię sprawiedliwości – idei, z którą zbyt pochopnie rozstały się słowniki współczesności.
Henryk Woźniakowski

Oko, ręka i prawda malarza

Po 20 latach od ostatniego ukazało się trzecie, dawno oczekiwane polskie wydanie zbioru esejów Józefa Czapskiego o malarstwie zatytułowane Patrząc. Tym razem wzbogacone o garść reprodukcji obrazów samego Czapskiego, jego mistrzów i przyjaciół.
Janusz Poniewierski

Logika Boga

Powinniśmy dziś w Polsce czytać papieża Franciszka, by − poza „uczonymi w Prawie”, których pełen jest nasz Kościół – dostrzec również wspólnotę powołaną do bycia narzędziem Bożego miłosierdzia.
Krzysztof Wołodźko

Wspólnota zbawienia czy wykluczenia?

W przypadku ex-zakonnic uderza ich samotność. Nie zawsze jest to samotność życia po zamknięciu za sobą na dobre furty wspólnoty zakonnej. Ex-zakonnice też wchodzą w związki: sakramentalne, formalne, nieformalne, hetero- i homoseksualne. Ale zdecydowanie dotyka je samotność kobiet, które rzadko kiedy publicznie mówią o tym, czego doznały.
Tadeusz Zatorski

Gnom

To nie Zacheusz jest prawdziwym bohaterem tej osobliwej baśni. Ma ona raczej bohatera zbiorowego, a są nim właśnie ci wszyscy, którzy „spijają każde słowo z ust Cynobra”, którzy w nieszczęsnym karle, upośledzonym fizycznie i duchowo, zaczynają widzieć geniusza i opatrznościowego męża stanu.
Olga Drenda

Muzyka przyszłości, przyszłość muzyki

W brytyjskim programie komediowym – współczesnym, ale udającym lata 80. – Look Around You, pomysłowej parodii audycji naukowych z epoki wyścigu kosmicznego (w rodzaju polskiego Kwanta), odbywa się konkurs na najbardziej wiarygodną wizję muzyki w roku 2000. Zwycięża gwiazda disco, śpiewająca o „seksualnym interfejsie”, a dalsze miejsca zajmują raper (pamiętajmy, że jesteśmy w momencie, kiedy rap dla szerokiej publiczności jest dziwną nowinką z Nowego Jorku) oraz futurystyczna poezja śpiewana – skromny profesor z gitarą akustyczną, nucący w wymyślonym języku: „Machadaynu Abadaynu Machadaynu daynu daynu. Machadarnes Abatetron Abatetru tetru tetron”!
z Bogusławą Sochańską rozmawia Anna Marchewka

Dzieci na drabinach z książek

Andersen był dość niezależny w myśleniu o Bogu – w sensie konwencjonalnym religijny nie był w ogóle, nie chodził do kościoła, bywał w nim tylko. Wielbił Boga głównie w naturze – widział Go zawsze we wszystkim, co piękne. Jego Bóg nie jest bogiem karzącym, jest twórcą tego, co piękne i dobre, sprzyja człowiekowi, wiara zaś pomaga żyć.
ks. Grzegorz Strzelczyk, Jerzy Vetulani

O szczęściu, rozkoszy i dobrym życiu

Próby przedstawienia nieba w Biblii to opisy bankietu. Ani w chrześcijaństwie, ani w biologii nie ma jednak w osiąganiu szczęścia dróg na skróty.
Janusz Poniewierski

Część IX: Ziemia naprawdę obiecana

Czym jest nowa katolicka teologia judaizmu? Spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie, czytając soborową deklarację Nostra aetate i analizując konsekwencje, jakie jej treść niesie dla teologii i naszego stosunku do Żydów i judaizmu.
Tadeusz Zatorski

Między ironią a lojalnością

Hermetyczny język Blumenberga zdaje się dopuszczać bardzo różne wykładnie i prowadzić czytelnika w różnych kierunkach. Gdy więc w liście do Wolffa świat wyobrażeń chrześcijańskich określa on jako coś, „co sprawia, że stoimy oniemiali”, gdy przeciwstawia się lekkomyślnej pogardzie liberalnych teologów wobec dziewiczych narodzin i gdy dla „świata nie całkiem opuszczonego przez Boga” domaga się „nieco mariologii Uwe Wolffa”, to ów czytelnik może mieć wrażenie, że ta utrata wiary nie była może pełna i ostateczna.
Robert Pawlik

Czego Hans Blumenberg może nauczyć teologa o Kościele

W 2014 r. Uwe Wolff opublikował otrzymany od Hansa Blumenberga list, który, napisany w 1996 r., kilka tygodni przed śmiercią autora, można prawdopodobnie uznać za jego „ostatnie słowo” . Pięć gęsto zapisanych stronic maszynopisu zasługuje z kilku względów na uwagę.
Piotr Napiwodzki

Quid non est publicandum

Dwadzieścia lat temu (28 marca 1998 r.) zmarł Hans Blumenberg, filozof uważany za jednego z ważniejszych niemieckich myślicieli XX w. Znany jest zwłaszcza z refleksji nad statusem metafory w dyskursie filozoficznym, specyfiką nowożytnego przełomu w kulturze i rolą, jaką w tych procesach odegrały nauka i sztuka.
z Joanną Tokarską-Bakir rozmawia Marta Duch-Dyngosz

Pogrom kielecki – decydujący był antysemityzm

Historia o prowokacji kieleckiej ma swój dość oczywisty ekwiwalent – jest nim Jedwabne. Mimo że śledztwo IPN wykazało co innego, wielu wciąż woli myśleć, że tam nie było Polaków albo też byli, ale to Niemcy kazali im zabijać. Tu, w Kielcach, wprawdzie obecności Polaków nie można zaprzeczyć, ale chcemy wierzyć, że za sznurki pociągali Rosjanie.
Janusz Poniewierski

Trzeba wreszcie nad tym zapłakać

70. rocznica zbrodni w Kielcach, która równie dobrze mogła wydarzyć się w każdym innym miejscu w Polsce, to najwyższa pora na rzetelny rachunek sumienia, wyznanie winy i podjęcie pokuty.
Bożena Keff

Kilka powszechnych tajemnic

Nie da się prawdziwie opowiedzieć uczniom ostatniego i najgorszego rozdziału historii Żydów w Polsce, pilnując kompulsywnie „dobrego imienia Polski” i powtarzając odwieczny „zestaw z drzewkiem” – czyli opowieść o tym, że pomimo kary śmierci, która groziła za pomoc Żydom, Polacy ich ratowali, za co otrzymali najwięcej wśród narodów Europy (6,5 tys.) drzewek Sprawiedliwych w Yad Vaschem.
Józefa Hennelowa

Coraz bliżej albo coraz mniej

Gdy rozmowa staje się sporem, bliźni może z niej zniknąć. W najważniejszych sprawach, o które się dziś spieramy, zaczyna nam brakować bliźniego. A gdy spór staje się walką, przeciwnik zamienia się we wroga.
Angelika Kuźniak

Pięć minut

 „Zdzwonimy się!” – tak brzmi największe kłamstwo dzisiejszych czasów. Nie ja to wymyśliłam. Sympatyczna sąsiadka spod piętnastki, która odbiera moje przesyłki, gdy nie ma mnie w domu i za każdym razem zaprasza na kawę albo ciastko, też tego nie powiedziała. O kłamstwie dowiedziałam się od pana Jerzego R. Grzelaka, kiedy zaniosłam do naprawy mój zegarek „po dziadku”.
January Weiner

Ekologia: idea a ideologia

Korpus wiedzy naukowej to jedno, a indywidualne wypowiedzi „ekspertów” to zupełnie coś innego. Laikowi bardzo trudno odróżnić autorytet nauki (gwarantowany) od autorytetu profesora (bez gwarancji).
z Haliną Bortnowską rozmawia Anna Mateja

Jedna drobna zmiana…

Człowiek jest częścią świata przyrody, a nie tworem na specjalnych prawach, który może go urządzać po swojemu, nie zważając na konsekwencje.
Michael Marder

Czy rośliny powinny mieć prawa?

Rośliny nie istnieją wyłącznie jako pożywienie zwierząt i ludzi; wręcz przeciwnie, wspaniale się rozwijały na długo przed tym, kiedy na scenie ewolucji pojawiliśmy się my. Oto i fundamentalny argument za rozważeniem możliwości nadania roślinom praw.