fbpx
Rok
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • 2019
  • 2018
  • 2017
  • 2016
  • 2015
  • 2014
  • 2013
  • 2012
  • 2011
  • 2010
  • 2009
  • 2008
  • 2007
  • 2006 — 2000
  • 1999 — 1990
  • 1989 — 1980
  • 1979 — 1970
  • 1969 — 1960
  • 1959 — 1950
  • 1949 — 1946
Kategoria
  • Made in America
  • W Ukrainie
  • Świat uchodźców
  • Świat
  • Stacja Literatura
  • Społeczeństwo
  • Socjologia
  • Religia
  • Recenzje książkowe
  • Publicystyka
  • Psychotest
  • Psychologia
  • Przebłyski
  • Pożegnanie
  • Poezja
  • Dobre podróżowanie
  • Po swojemu
  • Pele-mele
  • Pele-mele
  • Nierzeczywiste Miasto
  • Nauki ścisłe
  • Nauka
  • Moi mistrzowie
  • Ludzie Znaku
  • Kościół i LGBT
  • Kultura
  • Wiara i zwątpienie
  • Kadry - znaki szczególne
  • Islamofobie
  • Idee
  • Historia
  • Fotoreportaż
  • Filozofia
  • Filmy
  • Feminizm dzisiaj
  • Felieton
  • Duchowość 2.0
  • Deszcz alfabetów
  • Bioróżnorodność
  • Bez kategorii
  • Bauman
  • Antropologia
  • Ale książka!
Autor
  • A — D
  • E — I
  • J — N
  • O — S
  • T — Z

nr802

Okładka miesięcznika ZNAK nr 802
Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Urszula Honek

Wartością nadrzędną wydaje się tutaj samo trwanie. Może to brzmieć jak paradoks: w końcu w wierszach Honek opowiada się przede wszystkim o odchodzeniu, żegnaniu, utracie, nieobecności. A jednak to trwanie – trwanie jako takie, jako przeciwieństwo wyczerpania i przemijania – wysuwa się w nich ostatecznie na plan pierwszy.
Marcin Wilk

Marcin Wilk, „Lepszy gatunek”

W Stacji: Literatura prezentujemy fragment najnowszej książki Marcina Wilka. Całość do przeczytania w papierowym wydaniu miesięcznika „Znak”. A oto krótki wywiad przeprowadzony z autorem.
Anna Arno

O Adamie Zagajewskim: już nikt nas nie wyręczy

Jest za wcześnie, by wspominać Adama Zagajewskiego. Mam wrażenie, że wyszedł na spacer, ogląda książki w witrynie księgarni, w kawiarni czeka na spotkanie.
Kamil Fejfer

Wielka rezygnacja

Odejście z pracy, „rzucenie wszystkiego w cholerę” wciąż pozostaje pragnieniem wielu z nas. Pragnieniem nowego porządku, przerwaniem maszynowego wykonywania powtarzalnych zadań, w których sensowność sami nie wierzymy.
Janusz Poniewierski

Sen

„Nie o to naprawdę chodzi, że zaistniała w Kościele »era konstantyńska«, tylko o to raczej, że nie znalazła już prawie dostępu do rzymskiego katolicyzmu era renesansu, i że wszystkie kolejne ery nowożytne stawały mu się coraz bardziej obce”.
Ilona Klimek-Gabryś

Spóźniona diagnoza

Furgał otrzymała diagnozę spektrum autyzmu dopiero jako 36-latka. Wcześniej traktowano ją jako wyjątkowo inteligentne dziecko, nerwową nastolatkę, dziewczynę z depresją i zaburzeniami lękowymi.
Filip Springer

Przecież się nie zabroni

Mamy w Polsce tereny pod zabudowę mieszkaniową nawet dla 300 mln ludzi. Bo przecież każdy chce mieszkać pod lasem.
Olga Gitkiewicz

Krwawiąc

Wciąż o okresie rozmawiamy w gronie innych kobiet, przyjaciółek. W rodzinie – rzadko, potwierdzają to badania. Z ojcami? Prawie nigdy.
Monika Gałka

Ładne, ale…

Nie dziwi temat kolejnego tytułu od Wydawnictwa Marginesy, który skupia się wyłącznie na opakowaniach towarów z okresu PRL-u, bowiem chyba tylko tego aspektu polskiego wzornictwa graficznego jeszcze nie omówiono.
Anna Mateja

Ćwiczenia z odśnieżania

„Świata nie zmienisz” – słyszy Radosław Romanek od kobiet w wieku swojej mamy, którym wiele razy dawano do zrozumienia, że są „tylko” pielęgniarkami. „Pomyśl, ile się zmieni, kiedy zaczniesz wreszcie o sobie myśleć, że jesteś »aż« pielęgniarką – kimś równie niezbędnym dla pacjenta jak lekarz” – odpowiada im 27-letni pielęgniarz.
Magdalena Kargul

Ukryty krzyk

Milczenie splata się ze znikaniem. Para ta często bywa postrzegana jako dowód wewnętrznego braku, niemal sterylnego, odstręczającego zimna. Taka też wydaje się główna bohaterka najnowszej książki Jelonek – Luna. Trzeba być cicho to bardziej migawki z życia niż potoczysta opowieść. Urywana opowiastka kobiety, która próbuje wreszcie wydobyć z siebie krzyk, rozeznać się w sobie i swoim małżeństwie.
Karol Derwich

Najbiedniejszy kraj zachodniej półkuli

Życie na Haiti toczy się od wstrząsu do wstrząsu: naturalnego jak trzęsienie ziemi z 2010 r., gdy dach nad głową straciło ok. milion ludzi, lub politycznego, jak zabójstwo prezydenta z roku 2021. Poza momentami kryzysów sprawy tego kraju nie przebijają się do świadomości międzynarodowej opinii publicznej.
Rebecca Solnit

Jak zmierzyć się z kryzysem klimatycznym

Nasze działania często mają wielkie znaczenie, nawet gdy nie udaje nam się od razu zrealizować głównego celu. Przyszłość wciąż nie jest ustalona. Jej kształt zależy od działań, które podejmujemy dzisiaj.
Marek Maraszek

Prorocy i jeże

Orwell’s Roses, czyli „Róże Orwella”, to najnowsza książka Solnit. W USA ukazała się pod koniec zeszłego roku. Co jest jej tematem i czego możemy się po niej spodziewać?
Eliza Kącka

Przy nadziei

Wszyscy potrzebujemy nadziei. Pojęcie to jednak nie jest wiele warte, jeśli nie wiąże się z już podjętymi, konkretnymi działaniami. Bywa, że nas zwodzi, lecz bez niej grozi nam popadnięcie w cynizm.
Aleksandra Grzemska

Solnit a fale feminizmu

Siła i znaczenie pisarstwa Solnit polegają na tym, że zbiera i opisuje to, co dla teoretyczek feminizmu jest polem do badań, dla aktywistek feministycznych polem do działania, a dla kobiet i mężczyzn, którzy dopiero odkrywają feminizm dla siebie, jest przede wszystkim polem doświadczenia.
Sylwia Chutnik

Niewinna kontrola

Solnit opisuje rozmowy i zdarzenia, których doświadczyły niemal wszystkie kobiety. Siła jej pisarstwa polega na umiejętności tak trafnego ich określenia, że te z pozoru nieznaczące sprawy urastają do rangi symbolu systemowych zjawisk i procesów.
Jakub Kornhauser

W jak wędrówka

Chodzenie nie jest banalną czynnością. Filozofom pomagało w myśleniu, a ekologom i feministkom służyło za formę protestu. Solnit przestudiowała długą tradycję wędrowania, wydobywając z niej potencjał kreatywności i kontestacji. Sama jest niezmordowaną spacerowiczką.
Rebecca Solnit

Życie podczas wojny

Fakt, że wielu mężczyzn krzywdzi kobiety, a inni to lekceważą, wpłynął na mnie osobiście. Ale remedium nie mogło być osobiste. Żadna zmiana we mnie nie sprawiłaby, że problem zniknie. Istniały jednak sposoby na przełamanie milczenia, stanowiącego część problemu: był to bunt, poczucie mocy, by opowiadać historie, własne i cudze.
Bartosz Suwiński

Proza wysokich lotów

Po raz pierwszy Lenora, na którą składają się minipowieści Przygotowania do ślubu i Powrót Telemacha, ukazała się w 2004 r. Wydana na nowo inicjuję serię publikacji wrocławskiego autora, którą szykują dla czytelników Warstwy. Proza Łukosza jest emocjonalnie gęsta i filozoficznie krzepka.
Aldona Kopkiewicz

Mężczyźni u kresu

Nie przepadam za powieściami, których bohaterowie wydają mi się odstręczający, szczególnie jeśli są to bohaterowie główni, a ich osobowość wypełnia cały świat przedstawiony. I nie chodzi o to, że nie przyjmuję do wiadomości złożoności ludzkiej psychiki, przeciwnie: trudno mi znieść ludzką niezłożoność, która – jak podejrzewam – zdarza się częściej, niż chcielibyśmy przyznać.
Basia Małecka

Więcej niż muzyka

Nie ma nic gorszego niż modne jazzowe kluby, w których jazzowi muzycy grają jazzowe standardy, a demonstrująca wysoki poziom samozadowolenia jazzowa publiczność popija winko w przyciasnych gorsetach. Rzecz w tym, że ta chroniczna egzaltacja i nadęcie pozostają w kompletnej sprzeczności z przeszłością tego gatunku i jego twórców. Bo kto dziś pamięta, że jazz narodził się w burdelu?
Michał Choiński

Nazywanie rzeczy po imieniu

Nieodzownym elementem siły głosu Solnit jest umiejętność nazywania rzeczy po imieniu – jaskrawej i klarownej eksplikacji opresyjnych zjawisk, które są nieodzowną częścią zachowań społecznych, tak rozpowszechnionych, że często niedostrzegalnych.
Dariusz Rosiak

Wieczna pętla czasu?

Nigeryjczyk Chinua Achebe opisuje napięcia do dziś obecne w Afryce, dlatego jego powieść mimo upływu 60 lat czyta się jak aktualny portret tamtejszego życia.
Diana Dąbrowska

Własny język

Chytilová w Stokrotkach rozsadza patriarchalne formy opisu świata, na ich zgliszczach budując narrację, w której bohaterki funkcjonują bez poczucia winy, wstydu czy strachu.
Tadeusz Zatorski

Wirtuozi bez partytur

Ozment dowodzi, że porzucenie religii, w której się wyrosło, nie musi wcale oznaczać, że „runęliśmy w czarną dziurę niczego”. Wręcz przeciwnie: świadczy o tym, że buduje się swoją ludzką tożsamość własnymi siłami
Maciej Topolski

Architektura pornograficzna

Obsceniczne jest to, co nieprzyzwoite. Wulgarne lub sprośne. Grzeszne, rozpustne, odpychające. Obsceniczność jest przede wszystkim kategorią moralną i etyczną, często estetyczną, rzadziej lub wcale – architektoniczną.
Błażej Popławski

Życie w oparach słodyczy

170 lat temu przybyły z Meklemburgii Karol Wedel otworzył swoją pierwszą firmową cukiernię, którą szybko rozbudował jego syn Emil. 90 lat temu syn Emila Jan przeniósł fabrykę czekolady na warszawski Kamionek, o czym pisała cała prasa II RP. Rocznice te celebrować mogą czytelnicy dwóch wydanych niedawno książek o dziejach Wedlów
Ewa Drygalska

Niech żyje fotka!

Fotka Nathana Jurgensona to książka na miarę O fotografii Susan Sontag. Autor pokazuje, że fotografia jako autonomiczne dzieło sztuki traci dziś na znaczeniu. W zamian staje się nośnikiem naszych codziennych doświadczeń, którymi chcemy się podzielić z innymi
Piotr Kosiewski

Malarz i Białorusin

Zbiór rozmów Małgorzaty Czyńskiej z Leonem Tarasewiczem to rzadka okazja bezpośredniego spotkania z jednym z najciekawszych współczesnych malarzy, ale też poznania życia białoruskiej mniejszości w Polsce w ostatnich dekadach PRL-u i w III RP.
Joanna Bojarska-Cieślik

Na stykach kultur

Sytuacja polityczna w Iranie często przysłania dorobek perskiej sztuki. Mimo burzliwej historii charakteryzuje ją zaskakująca ciągłość. Współcześni artyści udowadniają, że wciąż ma ona wiele do zaoferowania.