Moralna ekonomia w dobie kryzysu
Wspólnota powinna opierać się na socjalizacji, kształtowaniu egzystencji jednostki i tradycyjnych sposobów życia. Tymczasem opętana obsesją marki kultura, która stanowi znak firmowy globalnego rynku, postępuje zgoła odmiennie. Stara się ukształtować społeczeństwo na swój obraz i podobieństwo, sprawiając tym samym, że jego członkowie chętniej będą nabywać wytwarzane przez nią produkty. Z pozoru nikt na tym nie cierpi – poza wspólnotą, z jej złożoną siecią zależności społecznych, rodzinnych i sąsiedzkich, których rozpad boleśnie odczuwa wielu ludzi.