Przykładając sumienie do Rosji
Rosja nie jest krajem łatwym do opisania. Olbrzymi obszar, różnorodność kulturowa i religijna, mnóstwo kontrastów i ciągła niestabilność sprawiają, że komentator z zasady skazany jest na fragmentaryczność. Bo jak tu pisać tekst firmowany znakiem „Rosja”, jeśli dla mieszkańców tzw. prowincji (która stanowi ok. 90 proc. kraju) Moskwa i Petersburg są niczym egzotyczne, bogate, a często też odległe o kilka dni jazdy pociągiem kraje?