Obok Luciano Berio czy Pierre’a Bouleza jest twórcą, który nie tylko eksperymentował czy bawił się nowymi brzmieniami, ale także uprawiał muzykę zaangażowaną politycznie. Nie bez powodu przylgnęło do niego określenie arystokraty – artysty – komunisty – jako członek partii manifestował w utworach swoje poglądy i przemycał treści polityczne.
Mistrz dźwięku i ciszy Krzysztofa Kwiatkowskiego uzupełnia lukę w historii współczesnej muzyki, prezentując jedną z najbardziej interesujących postaci XX-wiecznej sztuki – prowokatora i geniusza, eksperymentatora czerpiącego z tradycji rosyjskiej awangardy (Meyerhold, Majakowski), koncepcji Arnolda Schönberga czy poezji niemieckich klasyków. Książka – wydana w świetnej serii Krytyki Politycznej, w której wcześniej ukazały się choćby prace o Fluxusie czy operze współczesnej – to studium muzyki Nono połączone z jego biografią, z uwzględnieniem rodzimego kontekstu w rozdziale Dzienniki polskie. Nono i kraje realnego socjalizmu, gdzie autor opisuje sieć relacji i kontaktów z polskimi artystami (m.in. Witoldem Lutosławskim, Andrzejem Markowskim czy śpiewaczką Stefanią Woytowicz). Wspomnienia związane z Polską powracają w listach. Kwiatkowski znakomicie oddał aurę fascynującej postaci kompozytora marksisty, klimat i brzmienie poszczególnych opus, harmonie i hałas utworów serialnych z różnych lat, tak że czytelnik marzy, by lekturze nie towarzyszyła cisza i skupienie, ale by zabrzmiała muzyka Nono.
_
Krzysztof Kwiatkowski
Mistrz dźwięku i ciszy. Luigi Nono
Wydawnictwo Krytyki Politycznej,
Warszawa 2015, s. 225