O znaczeniu uwagi pisał papież Franciszek w encyklice Laudato si’. To postawa kontemplacji, ćwiczenia się w obserwacji własnych myśli i emocji, innych ludzi, przyrody, bez narzucania ocen i utrwalonych schematów poznawczych. Franciszek zastanawia się, w jaki sposób rodzi się w człowieku potrzeba takiego zaangażowania, kiedy przez nikogo nieprzymuszani, chcemy działać dla realizacji jakiegoś wspólnego dobra – z innymi i dla innych. Nie tylko w tradycji zachodniej, ale także we wschodniej umiejętność szczerego zaangażowania rodzi się jako owoc kontemplacji i uważności.
W Temacie Miesiąca przyglądamy się nie tylko temu, w jaki sposób ćwiczyć uważność, ale również temu, jak kształtuje ona nasze działanie dla innych. Kwestia zaangażowania powraca w kolejnych działach pisma.
W dziale Społeczeństwo-Świat piszemy o bardzo trudnej sytuacji w Somalii, kraju znanym m.in. za sprawą kampanii organizacji charytatywnych, w tym PAH-u. W Publicystyce Ignacy Dudkiewicz opowiada o towarzyszeniu i wspieraniu bezdomnych i różnicy między pomaganiem a solidarnością. Z kolei w Ideach Michael J. Sandel i Judith Butler podejmują m.in. pytania o źródła społecznych nierówności i możliwość ich przezwyciężania.
Dlaczego demokracja i kultura obywatelska potrzebują do rozwoju nie tylko dobrych procedur, ale i miejsc, które możemy dzielić z ludźmi całkowicie od nas innymi: czy to pod względem pochodzenia, czy statusu ekonomicznego, czy wykonywanego zawodu, czy politycznych poglądów? Nie chodzi przy tym tylko o samą możliwość fizycznego spotkania, lecz również o miejsce rozumiane jako przestrzeń budowania relacji. Michael J. Sandel przywołuje przykład stadionów, gdzie dawniej spotykali się i szef, i pracownik fizyczny, dzieląc sportowe emocje i wymieniając poglądy. W ostatnich dekadach dla najzamożniejszych powstawać zaczęły luksusowe przeszklone loże (skyboxes), a dostęp do pozostałych sektorów stał się coraz silniej uzależniony od statusu ekonomicznego. Zamknięci w kręgu osób podobnie myślących i reprezentujących znajome wzorce zachowań, doświadczenie spotkania z drugim człowiekiem zastępujemy naszymi wyobrażeniami na jego temat. Te zaś są najczęściej wypadkową obrazów pozyskanych z mediów i złych populistycznych emocji, które coraz silniej przenikają do życia publicznego.
W tradycji zachodniej uważność jest traktowana i jako postulat etyczny, i jako postawa poznawcza, która pozwala rozluźniać sztywne schematy i poszerzać naszą wewnętrzną wolność i sprawczość. W numerze zachęcamy, by pojęcie to przyswoić i praktykować.