Mariola Sznapka bajkę o magicznym miejscu wymyśliła już dawno, ale księgarnię otworzyła dopiero w kwietniu 2016 r. Od razu okazało się, że jest tam zbyt przytulnie, by lokal meblować jedynie regałami.
Choć nie brakuje nowości, znajduje się także antykwariat, można wreszcie wymienić się książkami, posiedzieć przy barze, w którym serwują kawę czy specjalne, dedykowane literaturze, zestawy. Na przykład „Panią Dalloway”, czyli szarlotkę na ciepło z lodami waniliowymi i bitą śmietaną z kawą lub herbatą do wyboru.
Przy barze można spotkać „przyjaciół”, czyli wpadających okazjonalnie do księgarni twórców oraz dziennikarzy. Zdarzyło się już, że Jerzy Kronhold czytał nowy wiersz. Swoje spotkania mieli tutaj Justyna Sobolewska, Michał Rusinek czy Ewa Winnicka.
„Kornel” to po Filipowiczu, związanym nie tylko z Szymborską, ale także – jak się okazuje – z Cieszynem. W Kornelu i Przyjaciołach pamięć o nim unosi się ponad książkami i gośćmi – i to dosłownie, bo do sufitu przymocowana jest oryginalna wędka należąca do prozaika.
Mariola Sznapka, gdy pokazuje wędkę, zadziera głowę do góry. Słusznie. Ma być z czego dumna.
ul. Sejmowa 1
43-400 Cieszyn
Partnerem cyklu jest blog Wyliczanka