Dzisiaj w Domu „Pod Globusem” przy ul. Długiej 1 panują inne porządki. Kilka regałów zajęła literatura dziecięca. Sporo miejsca oddano książkom biograficznym i reporterskim. Nie brakuje dobrej literatury polskiej ani zagranicznej. Można tu też nabyć popularne kryminały czy sensacje.
– Ale najmłodsi są najważniejsi – zaznaczają Paulina Bandura (odpowiedzialna za robienie szumu wokół Globusa, tzw. PR manager) oraz Adam Strzeboński (odpowiedzialny za ogólne porządki, tzw. kierownik). – W ten sposób wychowujemy sobie czytelników.
Spory ruch w księgarni panuje przed południem. Sąsiedzi w drodze po kalarepę czy ziemniaki na pobliski Stary Kleparz lubią sprawdzić, jakie pojawiły się nowości książkowe.
Jeśli ktoś życzyłby sobie spędzić nieco więcej czasu Pod Globusem, można, proszę bardzo. Są krzesła, jest kanapa, a na antresoli można się nawet poprzytulać. Tam przecież, przy małym stoliczku, nikt nic nie zobaczy, niczego nie usłyszy. Przynajmniej tak się wydaje młodym zakochanym, którzy usiłują wśród książek schować się przed wścibskim światem.
_
ul. Długa 1
Kraków
Partnerem cyklu jest blog Wyliczanka