Epidemia koronawirusa z powodu zamknięcia większości Empików, salonów prasowych i księgarni z dnia na dzień uderzyła również w rynek książki i prasy – także nam istotnie utrudniając sprzedaż naszego miesięcznika. Zachęcamy do tego, by w tych trudnych czasach wspierać pisma, które czytacie i cenicie, których tematyka i wrażliwość są Wam bliskie. Bez Waszej pomocy, wiele z nich nie przetrwa okresu próby.
Przygotowaliśmy dla Was kilka propozycji, jak w łatwy sposób kupić „Znak” i wesprzeć w ten sposób naszą redakcję:
- specjalnie przygotowana prenumerata kwartalna (z bezpłatną wysyłką do domu, w cenie 17 zł za numer);
- nowe numery z darmową dostawą na stronie znak.com.pl (należy wpisać kod: InpostZnak)
- e-wydania na stronach Woblink, Publio, Virtualo.
Dziękujemy szczególnie wszystkim, którzy są naszymi, często wieloletnimi, prenumeratorami. To dla nas zaszczyt i zobowiązanie, by co miesiąc był gotowy ciekawy, wartościowy zeszyt „Znaku”.
Pracując obecnie z domu, w trybie zdalnym, przygotowujemy kolejne numery i szukamy sposobów, by móc towarzyszyć Wam w tym szczególnym czasie. Każdego tygodnia pytamy pisarzy, blogerów i publicystów o ich rekomendacje „Lektur na czas niepokoju”. Zaczęliśmy również na naszej stronie publikować Komentarz „Znaku” – krótki materiał publicystyczny, w którym ustosunkowujemy się do bieżących zdarzeń, reakcji na nie i przeżywanego właśnie czasu.
Kłopoty związane z dystrybucją pisma – fakt, że w połowie marca z dnia na dzień zniknęła tradycyjna sieć sprzedaży – sprawiły, że zdecydowaliśmy się opóźnić publikację kolejnego numeru. Trafi on do Was niecały miesiąc później, pod koniec maja. Prosimy o Waszą wyrozumiałość.
Na ten dziwny, wymagający czas potrzebna jest postawa proponowana przez Olgę Tokarczuk, główną bohaterkę naszego kwietniowego numeru. Jej „czuły narrator” to istota, która widzi więcej, dostrzega współzależności między zjawiskami, która wie, że „każdy gest »tu« jest powiązany z gestem »tam«” oraz „że rozróżnienie na »moje« i »twoje« zaczyna być dyskusyjne”. To uniwersalna lekcja, ale dziś szczególnie niezbędna, by zrozumieć, jak i dlaczego zmienia się nasz świat.