fbpx
Mateusz Burzyk lipiec-sierpień 2023

Polski podbój Niemiec

Choć ta książka nie jest przewodnikiem, to świetnie nadaje się na lekturę podczas dłuższych i krótszych wycieczek po Niemczech

Artykuł z numeru

Wyobraź sobie

Wyobraź sobie

Czytaj także

Ilona Klimek-Gabryś

Odnaleźć rękę do roślin

Sylwia Chutnik

Baby się całują, będzie deszcz

Jakub Knera

Jazz na działce

Znajdziemy w niej ślady polskiej historii z konkretną lokalizacją: stołeczny pałac Radziwiłłów, który, odkupiony przez Cesarstwo Niemieckie, stał się najpierw siedzibą Bismarcka, a potem Hitlera, tajemniczą aptekę polską w Berlinie i muzea gromadzące prace artysty późnego średniowiecza Jana Polacka. Podążyć też można kluczem osobowym, odkrywając Kolonię Lukasa Podolskiego, Hanower Teresy Orlowski, czyli Foxy Lady – niekoronowanej królowej niemieckiej branży pornograficznej, czy Monachium Wandy Brońskiej-Pampuch, pierwszej sowietolożki na Zachodzie. Jak widać po przykładach, nie zawsze te ślady są widoczne na pierwszy rzut oka, często, by do nich dotrzeć, trzeba sięgnąć głębiej, przedzierając się przez warstwy nadpisane na nich jak w palimpseście. Zaproponowany kalejdoskop jest w tym pomocny. Pozwala również uchwycić szersze historyczne procesy, jak choćby kolejne fale emigracji i przesiedleń.

„Prawdopodobnie wpływ polskiej kultury na Niemcy jest o wiele większy niż jakiejkolwiek innej” – teza, którą stawiają redaktorzy książki, choć podana ostrożnie, zadziwia, biorąc pod uwagę np. siłę kultury francuskiej. Jednak skala zebranych dowodów robi wrażenie. Redaktorzy wybrali 250 takich tropów, ograniczając się do granic współczesnych Niemiec. W tym kontekście przekonująca wydaje się też druga teza: bez polskich śladów historia Niemiec byłaby niepełna. Publikacja ma ambicję stać się przyczynkiem do jej uzupełnienia i odczytania na nowo.

red. Dieter Bingen, Andrzej Kaluza, Basil Kerski, Peter Oliver Loew

Polskie ślady w Niemczech. Kalejdoskop

Federalna Centrala Kształcenia Obywatelskiego, Bonn 2022, s. 464