Przed jej wydaniem mało kto chyba (przynajmniej w Polsce) zdawał sobie sprawę z istnienia duchownych będących dobrowolnymi członkami NSDAP. I niedostrzegających w tym żadnej sprzeczności ze swoim powołaniem.
W procesie zastępowania – czy może raczej dopełniania – chrześcijaństwa brunatną ideologią dużą rolę odegrały poglądy i hasła, na które do dziś podatna bywa pewna grupa katolickich księży: antysemityzm i nienawiść do komunizmu, nacjonalizm i odwoływanie się do godności i dumy narodowej („wstawanie z kolan”, odrzucanie tzw. pedagogiki wstydu etc.), troska o czystość moralną, posłuszeństwo (w zasadzie bezwarunkowe) władzy państwowej, wreszcie populizm i obietnica poprawy bytu najuboższych (pod warunkiem że są „swoi”, nie obcy).
Czytaj także
Pamięć
Spicer nie byłby jednak sobą, czyli księdzem, teologiem, uczestnikiem dialogu chrześcijańsko- żydowskiego, gdyby ograniczył się tylko do badań historycznych. Jego książka ma zatem również wyraźny wymiar teologiczny. Jest próbą zrozumienia, co się stało w Niemczech w I poł. ubiegłego wieku – i ostrzeżeniem przed wciąż żywą w Kościele pokusą łączenia chrześcijaństwa z ideologią. Wtedy „Kościół katolicki zawiódł na wszystkich szczeblach nadzoru i przywództwa”. I teologii, która nie dała skutecznych narzędzi obrony przed tą intelektualną i moralną zaćmą.
Jeśli katolicy tego gruntownie nie przemyślą, ta sytuacja może się powtórzyć.
Kevin P. Spicer Księża Hitlera. Kler katolicki i narodowy socjalizm tłum. Marek Chojnacki, Wydawnictwo słowo / obraz terytoria, Gdańsk 2024, s. 424