Do opowieści o Muminkach wracam dość często, gdyż przynoszą nadzieję i dają schronienie w trudniejszych chwilach. Od ponad dekady towarzyszy mi też kubek na długopisy ze słowami Włóczykija wypowiadanymi do nieśmiałego Homka: „Uważaj, żebyś nie pozwalał rzeczom zanadto rosnąć!”. Wszyscy moi bliscy wiedzą, że kocham Muminki. Nie mogłabym zatem przejść obojętnie obok Świata Muminków.
Angielscy autorzy książek dla dzieci przygotowali Muminkową biblię, która będzie gratką dla fanów lub wprowadzeniem dla tych, którzy dopiero zaczynają odwiedzać ten świat. Philip Ardagh odpowiada za główną część Świata…: portretuje Muminki, ich przyjaciół oraz postaci mniej znane, jak wuj Truj czy Autokrata, opowiada też o porach roku w dolinie, magii i katastrofach. Po-szczególne rozdziały przeplata kompendiami przybliżającymi np., co jedzą i piją Muminki, czego się boją Filifionki lub jak zrozumieć Topika i Topcię. Za drugą część książki, która pokrótce przedstawia biografię Tove Jansson (zainteresowanym polecam obszerniejszą pracę Boel Westin) i pokazuje m.in., skąd zrodził się pomysł na Muminki, odpowiada Frank Cottrell-Boyce. Autorzy swobodnie zestawiają rysunki z tekstem i widać, że mają z tego frajdę.
Zabawowe podejście jest zresztą bliskie duchowi świata Muminków, gdzie ochoczo wyprawiano przyjęcia, nawet w nietypowych sytuacjach, jak z okazji odnalezienia torebki Mamusi Muminka. Zresztą świat Muminków wydaje się gościnny nie tylko od święta, a to dlatego, że jest w nim miejsce zarówno na radość i przyjemność, jak i na lęki oraz słabości. Każdy może się w nim poczuć jak u siebie, bez udawania, że jest kimś innym.
Tove Jansson, Philip Ardagh, Frank Cottrell-Boyce, Świat Muminków, tłum. Magdalena Korobkiewicz, Wydawnictwo Nasza Księgarnia, Warszawa 2024, s. 400