fbpx
fot. z archiwum autorki
Aldona Kopkiewicz lipiec-sierpień 2022

Aldona Kopkiewicz, „Pani Zosia i gołębie”

W Stacji: Literatura prezentujemy nowe opowiadanie Aldony Kopkiewicz. Całość do przeczytania w papierowym wydaniu miesięcznika „Znak”. A oto krótki wywiad przeprowadzony z autorką.

Artykuł z numeru

Rzeczy, które kochamy

Czego Pani szuka w literaturze?

Związków w niepowiązanej rzeczywistości. Literatura jest w stanie odkrywać albo nawet sama wytwarzać więzi i wiązania tam, gdzie inne języki muszą skapitulować. Literatura może nawet więcej, bo nie tylko związki wymyśla, ale przede wszystkim je unaocznia: pozwala je poczuć, uzmysłowić, przejąć się nimi i włączyć we własne życie. Chodziłoby więc o związki rozleglejsze niż surrealistyczne „przypadkowe spotkanie maszyny do szycia i parasola”, które zaskakuje nas na chwilę i przemija; chodziłoby o możliwość nieustannego ruchu wyobraźni, dzięki któremu zbliżamy się do siebie i innych, a czasem nawet zmieniamy swoje życie.

W jaki sposób Pani pracuje?

Impulsywnie, skokowo, ale też natchnienie pojawia się po długich okresach półświadomego szukania. Żeby jednak móc szukać w półświadomości, trzeba wolnego czasu, więc stała, regularna praca zarbokowa i pisanie nie dają się połączyć. Jeśli ten czas jest na luzie, w zabawie, może wpadnie pomysł na bajkę; jeśli natomiast przeważa napięcie, niepokój – to nastrój na poezję. Chciałabym kiedyś połączyć oba te stany i głosy.

Co najchętniej Pani czyta?

Najbardziej lubię czytać formy krótkie i wieloznaczne.

Jaką funkcję może współcześnie spełniać / spełnia literatura?

Najlepiej, kiedy pozwala nam na poznawanie choćby najciemniejszej rzeczywistości, lecz okazuje się płaszczyzną do zmiany na lepsze. Najlepiej, żeby robiła to w tym samym momencie.