Dla tej łatwości ześlizgu w pseudoreligijny fanatyzm potrzebne nam uzwyczajnienie, sekularyzacja patriotyzmu. Wyraźne oddzielenie tego, co Boskie, od tego, co cesarskie. Pan Bóg jest zazdrosny, nie wzywajmy Jego Imienia nadaremno, nie mieszajmy Go z ojczyzną, nie wciągajmy zbyt natarczywie do naszych interesów.
Pisarz, eseista, literaturoznawca, stały współpracownik dwumiesięcznika „Arcana”.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z Polityką prywatności.