Zapiski o wolności
Sontag w wielu kwestiach nadal ma rację – zawłaszczanie sztuki, zaprzęganie jej w służbę idei jest dziś może jeszcze bardziej powszechne. Pozostawiła po sobie niewiele książek, zbiorów szkiców, a jednak jej zdania mają niezwykłą siłę trafiania – autorka przyszpila powszechne emocje, dociera do źródeł niepokoju. Jaki komentator współczesności może się poszczycić taką celnością?