Historyk jako ekumenista
Książka księdza Bielawnego jest co prawda pozycją specjalistyczną, ale nie sposób przecenić jej wielkiej wagi. Choć jest już niestety nieosiągalna w księgarniach, koniecznie powinni sięgnąć po nią duchowni Kościoła ewangelicko-augsburskiego i katolickiego (i to nie tylko na Warmii i Mazurach!), spełnia ona bowiem kryteria historii dialogu ekumenicznego w pełnym tego słowa znaczeniu. Autor nie stroni od prezentacji złożonych relacji Kościoła ewangelicko-augsburskiego z Kościołem metodystycznym, niekiedy bardzo drażliwych, wręcz krytycznych.