Filozof na ambonie
Postać świata przemija, ale nie przemija sama. Nie przemija tak, jak przemija deszcz, wiosna, rzeka, ale przemija spychana w przeszłość uczynkami tych, których skarby nie znajdują się na tej ziemi. Dlatego w świetle Ewangelii okazuje się, że ludźmi, którzy popychają ten świat do przodu, w stronę Królestwa Bożego, są: wdowa, sierota, obcokrajowiec.