Przez to, że fotografia rejestruje rzeczywistość, często wydaje nam się, że możliwe jest opisanie tej rzeczywistości. Jest to nie tyle błąd, ile myśl bardzo utopijna. Fotografowanie to nieustanna walka z wyobrażeniami.
Kiedy zaczynałam pod koniec studiów pisać o sztuce, to oczywiście zastanawiałam się, skąd mam wziąć te „kryteria”, o których cały czas rozmawiamy. W pewnym momencie stwierdziłam, że po prostu muszę sobie zaufać, uwierzyć we własną intuicję.
Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie cookies, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Zapoznaj się z Polityką prywatności.