Nie ufam teologom
Z moich lektur wynoszę wrażenie, że teologia jest pewnym pogwałceniem tajemnicy. Spokój, z jakim teolodzy tłumaczą, w co powinniśmy wierzyć, jest dla mnie bardzo dziwny. Sztuka ma to do siebie, że nie stara się zlikwidować tej tajemnicy. Nie ufam teologom, gdyż udają, że coś wiedzą, a przecież nic nie mogą wiedzieć.