Wiara w dobie kryzysu
Tak silna i oczywista, że aż niewidzialna wiara w pieniądz, gospodarkę i ekonomię zachwiała się mocno w posadach. Padła też wiara w zbawienne skutki nieuchronnego rzekomo procesu globalizacji. Padła – a raczej ujawniła, że jest wiarą właśnie, a nie koniecznością dziejową, duktem której zmierzać musimy ku naszej wspólnej przyszłości.