Tytułowy bohater i jednocześnie narrator omawianej powieści, pan Robinson, oprócz tego, że ma inklinacje polityczne i planuje zostać burmistrzem, posiada również ponadprzeciętne zacięcie pedagogiczne. Marzy mu się więc własna, prosperująca według jego zasad szkoła. Wspomniane ambicje bohatera motywują go do podjęcia konkretnych działań, inicjując ciąg zdarzeń współtworzących niepokojącą fabułę powieści. Pan Robinson nie jest głupkiem. W prowadzonej przez niego narracji znajdziemy nawiązania do mitów, tradycji i symboli kultury, a także dzieł literackich. I choć na wymienione wartości Robinson powołuje się w szokujący nieraz sposób i w najdziwaczniejszych okolicznościach, trudno zaprzeczyć, że cechują go elokwencja i erudycja. Czy można mu jednak powierzyć rządy nad powieściowym miasteczkiem i edukację dzieci i czy świat wyreżyserowany przez niego byłby lepszy, przekonujemy się w trakcie lektury.
A lektura ta czasami pobudza do śmiechu, ale chyba częściej – do niekłamanego przerażenia. Jest to jednak przerażenie, które pomaga czytelnikowi przyswoić wstrząsającą lekcję, jaką daje Antrim na temat Ziemi, planety ludzi, a przede wszystkim – samych ludzi. Zwłaszcza tych, których zżerają nie do końca zdrowe ambicje.
_
Donald Antrim
Głosuj na pana Robinsona i lepszy świat!
tłum. Mikołaj Denderski, Wydawnictwo Karakter, Kraków 2019, s. 208