Pewnie filozofowie analityczni tak samo rzadko odczuwają konieczność odwoływania się do tradycji kontynentalnej. Nie wydaje mi się jednak, żeby w skali całego kraju nurt kontynentalny był w defensywie – mamy chyba raczej do czynienia z istnieniem dwóch baniek: analitycznej i kontynentalnej, i brakiem komunikacji między nimi.
Równocześnie nie jestem pewna, czy taki podział ma sens – jako zwolenniczka filozofii kontynentalnej skłaniam się ku przekonaniu, że nie ma jednego właściwego, „naukowego” sposobu uprawiania filozofii. Filozofia jest jedna, ale wieloraka i podzielona realnymi różnicami czy wręcz antagonizmami, a tradycja ana lityczna to jeden z jej nurtów. W nurcie „kontynentalnym” cenię właśnie to, że zakłada on istnienie wielu rodzajów racjonalności i sposobów uprawiania filozofii – czyli uznaje, że filozofia to forma tworzenia, a nie procedura.
W odniesieniu do polskiej tradycji na pewno dużo dla mnie znaczą książki Jolanty Brach-Czainy, należące do nurtu fenomenologicznego i jednocześnie w niesłychanie oryginalny sposób współtworzące polską filozofię feministyczną. Jeśli chodzi o marksizm – wiele się nauczyłam od Zbigniewa Marcina Kowalewskiego, który ma ogromną wiedzę i doświadczenie, a przy tym wcale nie zachowuje się jak Stary Mistrz. Bo ogólnie relacja mistrz– uczeń jest nie dla mnie. Może to kwestia mojego dziecinnego antyautorytaryzmu, a może podziałów pokoleniowych.
Od mistrzów wolę starszych braci / siostry – najważniejszy jest dla mnie dialog z osobami odrobinę starszymi albo w tym samym wieku, które nie mogą być „autorytetami” i dlatego właśnie można się od nich najwięcej nauczyć.
W konsekwencji publikacje, jakie wywarły na mnie w ostatnich latach największe wrażenie, to sześć książek napisanych przez osoby z mojego pokolenia. Pierwsze trzy: Ewa Majewska, Kontrpubliczności ludowe i feministyczne (2018), Monika Bobako, Islamofobia jako technologia władzy (2017), Michał Herer, Filozofia aktualności (2012), pokazują, jak można robić polityczny użytek z filozofii, analizują współczesne polityczne punkty zapalne i ukazują możliwości oporu.
Druga trójka to: Andrzej W. Nowak, Wyobraźnia ontologiczna (2016), Mateusz Janik, Ontologia polityczna Benedykta Spinozy (2017), Mateusz Falkowski, O maszynach. Tom 1. Wiek XVII a filozofia techniki (2014). Ukazują one, jak dużą rolę odgrywają we współczesnej filozofii ontologia i metafizyka – to w nich najpełniej objawia się moc spekulacji, twórczy charakter myślenia, który czasem może przybierać postać historycznej egzegezy, innym razem zaś pracy na „czystych pojęciach” albo w końcu – myśli poruszającej się ponad granicami oddzielającymi filozofię oraz poszczególne nauki humanistyczne i przyrodnicze.