fbpx
fot. Jakub Włodek / Agencja Wyborcza.pl
Igor Jarek luty 2022

Igor Jarek, „Tomek”

W Stacji: Literatura prezentujemy fragment najnowszej książki Igora Jarka. Całość do przeczytania w papierowym wydaniu miesięcznika „Znak”. A oto krótki wywiad przeprowadzony z autorem.

Artykuł z numeru

Uchodźców w dom przyjąć

Czytaj także

Anna Cieplak

Anna Cieplak, „W co się bawią?”

Czego szuka Pan w literaturze?

Przede wszystkim dobrej historii.

W jaki sposób Pan pracuje?

Nie pracuję w  jakiś bardzo oryginalny sposób. Wstaję wcześnie i piszę aż do momentu, w którym trzeba zawieźć Igę do przedszkola. Potem piszę dalej, a po południu, już po odebraniu Igi, staram się poprawić to, co napisałem. Nie potrzebuje biurka, ciszy ani spokoju. Nie lubię tylko, jak coś lub ktoś przerywa moją rutynę.

Co najchętniej Pan czyta?

Oczywiście mam autorów i autorki, na których książki czekam, ale staram się czytać wszystko, co mnie w jakiś sposób zaintryguje (niekoniecznie w grę wchodzą walory literackie).

Jaką funkcję może współcześnie spełniać / spełnia literatura?

Nie lubię górnolotnych tez, jakoby bez literatury ludzkość miała przestać istnieć, lecz myślę, że dzięki niej to istnienie jest troszkę łatwiejsze do zrozumienia.