fbpx
Spis treści 837

Spis treści 837

1

Stefan Diller

Na powierzchni

Mikroskopia elektronowa (SEM) pozwala wykonać fotografie tak wysokiej jakości, że widoczne stają się na niej niedostrzegalne gołym okiem szczegóły i wzory (powiększenie do 200 tys. razy).

Justyna Kulikowska

Pele mele. Odpowiada: Justyna Kulikowska

„Znakowe” pele-mele stworzyliśmy,
by zaczerpnąć inspiracje od ciekawych ludzi: jak pracować, co czytać, na co zwracać w życiu większą uwagę. A także kogo warto lepiej poznać – zaproszona osoba sama nominuje kolejną do odpowiedzi na nasze pytania.

Elżbieta Łapczyńska

Co czujesz, gdy dotykasz?

Wiosna 2022 r., sześciotygodniowa rezydencja literacka w Czechach. Po raz pierwszy w życiu poczułam głód dotyku.

Marta Alicja Trzeciak

Na wyciągnięcie ręki

Karmi ciało, przekazuje dane, pobudza rozwój, wzmacnia więź, łączy ze światem. Dotyk to jeden z najstarszych i najbardziej podstawowych zmysłów. Bez niego życie, takie, jakim je znamy, byłoby niemożliwe.

Maciej Topolski

Kim jest obcy w mojej skórze

„Czy pracowałeś wcześniej ze swoją blizną?” Zaskoczyło mnie to pytanie, konkretniej – połączenie, w jakie weszły ze sobą słowa: „praca” i „blizna”. Nie sądziłem, że można w jakikolwiek sposób pracować przy śladzie, który od 18 lat znaczył moją głowę i wpływał na to, jak czułem się w swoim ciele.

z Martą A. Zygadło i Kają Wesołek­‑Podziemską rozmawia Agata Dąbek

Poczekaj. O dotyku na scenie

Żeby zagrać scenę w bliskiej fizyczności, kiedy klatka piersiowa przylega do drugiej klatki piersiowej, a biodra do bioder, konieczna jest świadomość tego, czego moje ciało potrzebuje i jakie wysyła mi sygnały, bo ciało nigdy nie kłamie.

Anna Mikulska

Ten Inny na pierwszej stronie

Większość obrazów osób migrujących, które pojawiały się w mediach w ciągu ostatnich kilku lat, buduje obraz jednolitej masy obcych, budzącej w odbiorcach przede wszystkim lęk, a czasem litość.

Andrzej Dybczak

Do trzech

To musiał być listopad, może nawet początek grudnia.

Ilona Klimek-Gabryś

W poszukiwaniu światła

We Wszyscy zakochani nocą „Mieko Kawakami” powraca do wątków znanych z jej twórczości, czyli portretowania relacji międzyludzkich w patriarchalnym społeczeństwie japońskim.

Kamila Dzika-Jurek

Delikatne

Czytając „Dawną stolicę” Yasunariego Kawabaty, japońskiego pisarza i poety (noblisty z roku 1968), dość szybko orientujemy się, że weszliśmy w coś zachwycająco osobliwego.

z Leszkiem Cichym rozmawia Paulina Wilk

Zawsze chcę wejść

Nawet gdy idę po lodowcu związany liną z kilkorgiem ludzi, jestem zamknięty w sobie, z własnymi myślami. A jak mówi moja żona, inteligentny człowiek z samym sobą się nie nudzi. Wtedy jest czas na wszystko: na sprawy świata, myślenie o życiu, o dalszych etapach wyprawy, i na drobiazgi – na niepoplątanie liny, ostrożne stawianie kroków.

Karol Kleczka

Ubite na sztywno

Masło jest u Asako Yuzuki synonimem luksusu, ale i metaforą – gęstego, zmysłowego śledztwa dziennikarskiego głównej bohaterki Riki; pieczołowicie przyrządzanej manipulacji prowadzonej przez wywiadowaną w areszcie blogerkę kulinarną Kajii. Wreszcie kobiecej wolności: bo jeśli kobieta może zjeść kostkę masła, to może pozwolić sobie na wszystko.

Katarzyna Bik

Smutek mistrzyni

Boznańska jest chyba najpopularniejszą polską artystką. Namalowała ponad 800 obrazów, poświęcono jej wiele wystaw i książek. Kim była naprawdę? Zgorzkniałą starą panną, dziwaczką i ekscentryczką żyjącą wśród myszy i innych zwierząt? A może genialną i pewną siebie artystką, uroczą i towarzyską damą?

Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Jadwiga Stańczakowa

„Wskoczyłam w wiersze jak w rzeczkę” – napisała o sobie. Była późną debiutantką, pierwszą książkę poetycką opublikowała w wieku lat 60. Zatytułowała ją prosto, bezpretensjonalnie – „Niewidoma”.

Michał Przeperski

Nisza dla geniusza

Zachwycał krakusów, olśniewał warszawiaków. Zadawał szyku w teatrach niemieckich, szwajcarskich i włoskich. Był kometą, która wdarła się na nieboskłon polskiej kultury, a następnie zbyt szybko z niego zniknęła. Od śmierci Konrada Swinarskiego mija w tym roku 50 lat.

Diana Dąbrowska

Na skraju prawdy rośnie dotyk

W nagrodzonym Złotym Niedźwiedziem „Touch me not” (2018) bohaterowie mierzą się w odważny sposób z ograniczeniami własnej cielesności i paraliżującym wstydem. Dotyk jest tutaj środkiem poznawania świata, źródłem cierpienia i bólu, ale potrafi być także kluczem do wyrażania uczuć, w tym miłości.

Anna Marchewka

Mocne, kruche, troskliwe

„Siłaczki”, wystawa, którą oglądać można w krakowskiej Kamienicy Hipolitów, odwołuje się do utworu Stefana Żeromskiego. Dokonuje przy tym jednak znaczących przesunięć. Liczba pojedyncza zmienia się w mnogą. Ideowo zorientowanych, „szalonych” kobiet było więcej.

Artur Madaliński

Calvino: projekt literatura

Od społecznie wrażliwego intelektualisty po chłodnego obserwatora rzeczywistości, od zadziornego lewicowca do literackiego cybernetyka – tę ewolucję widać wyraźnie w zbiorze I na tym koniec.

z Luce Irigaray rozmawia Octave Larmagnac-Matheron

Miłość wymaga różnicy

Wydaje mi się ważne, by kobiety i mężczyźni nauczyli się uczestniczyć we wspólnym świecie, który bierze pod uwagę ich różnice, bez podporządkowywania jednych drugim. Wciąż musimy stworzyć taki świat.

Aleksandra Grzemska

Antygona XX-wiecznej filozofii

Ostra krytyka, której doświadczyła po swoim filozoficznym debiucie, sprawiła że Luce Irigaray do dziś zachowuje powściągliwość w składaniu deklaracji przynależności do formacji feministyczno-intelektualnych oraz unika wypowiedzi autobiograficznych.

Eliza Mórawska-Kmita

Mikrorewolucje w ogrodach

To, co kiedyś z zapałem próbowałam uprawiać w miejskim ogrodzie i co wcale nie chciało tam rosnąć, tu kwitło w najlepsze. Moje serce mówiło: zwolnij i obserwuj, natura sama pokaże ci kierunek.

Janusz Poniewierski

Kalendarz i religia

„Tylko wolny człowiek może się kierować swoim kalendarzem. Niewolnik musi być posłuszny kalendarzowi swego pana”

Małgorzata Rejmer

Depresja trumienna

Wyobraźcie sobie tę udrękę. Siadacie do biurka, żeby napisać tekst, patrzycie na pusty dokument w Wordzie, a przed oczami macie swoje ciało w trumnie, zielonkawe paznokcie, zamknięte powieki, i to wszystko w nieustającym zapętleniu.