Początki nie były łatwe. Trwał przecież konflikt wokół obecności karmelitanek na terenie byłego obozu Auschwitz. Co więcej: wyznawców judaizmu było w Polsce niewielu, po stronie katolickiej natomiast tylko nieliczni (począwszy od samych biskupów) rozumieli potrzebę prowadzenia z nimi dialogu. Jest zatem rzeczą zdumiewającą, jak wiele – dzięki determinacji i ciężkiej pracy bp. Muszyńskiego i kilku wspierających go osób − udało się wtedy osiągnąć.
Kto ciekaw konkretów, niech sięgnie po Początek wspólnej drogi. Dowie się m.in. o corocznych sympozjach teologicznych na temat problemów wyłaniających się w toku dialogu chrześcijańsko-żydowskiego czy o wykładach wygłaszanych przez rabinów w… polskich seminariach duchownych. Swoją drogą: gdzie są dziś księża, którzy w zajęciach tych uczestniczyli?! W książce znaleźć można również dokumenty przyjęte przez Kościół w Polsce w czasie, gdy Podkomisją (a potem Komisją) kierował bp Muszyński, oraz najważniejsze jego teksty poświęcone Żydom i judaizmowi.
Początek wspólnej drogi to, jak widać, źródło ważne dla naukowców: historyków Kościoła i teologów. Oby stało się także źródłem inspiracji dla praktyków: tych, którzy chcą tę drogę kontynuować.
_
abp Henryk J. Muszyński
Początek wspólnej drogi. Dialog katolicko-żydowski w Polsce w latach 1986–1994
Wydawnictwo Bernardinum, Gniezno–Pelplin 2015, s. 656