Pierwszy opowiada o wydarzeniach z 1886 r., a więc dwie dekady po powstaniu tego państwa, finałowy zaś o ostatniej podróży zagranicznej Nicolae Ceaușescu.
Autorem Pięknej opowieści… jest Adrian Cioroianu, rumuński autorytet w dziedzinie historii oraz dyplomata, swego czasu minister spraw zagranicznych. Książka powstała w sposób dość nietypowy, gdyż jej pierwowzorem jest dokumentalny serial historyczny Pięć minut historii, który uczynił z Cioroianu medialną gwiazdę. We wstępie historyk pisze: „największym zagrożeniem dla naszej historii nie jest ani kłamstwo, ani manipulacja, których dopuściły się niektóre reżimy. Z czasem można to skorygować. Największym zagrożeniem jest obojętność. Ona prowadzi nie tylko do niewiedzy, ale i do uśpienia samego pragnienia wiedzy”.
Wspomniany serial historyczny, który był prawdziwym hitem, faktycznie pobudził zainteresowanie Rumunów własną historią. Przełożona na język polski książka Cioroianu niewątpliwie ma szansę zainteresować szersze grono Polaków przeszłością naszego dawnego sąsiada. Gawędziarski styl pozwala lekko płynąć przez kolejne opowieści o rumuńskich zmaganiach z historią. Ważne jednak, by na tej książce nie poprzestać, chcąc poznać dzieje Rumunii. Brakuje tu bowiem niektórych ciemnych, lecz niezwykle ważnych kart, takich jak rumuński udział w Holokauście. Można też czasem odnieść wrażenie, że zdaniem autora najgorsze zło spotykało jego rodaków za sprawą obcych sił, co niezwykle upraszcza obraz przeszłości kraju, który w sposób skrajnie brutalny przeszedł najgorsze choroby XX w.
_
Adrian Cioroianu
Piękna opowieść o historii Rumunów
tłum. Bogumił Luft, Wydawnictwo Amaltea, Wrocław 2018, s. 300