– To chyba jedna z najdłuższych i najzasobniejszych półek w polskim księgarstwie – prowokuje mnie Karol Pęcherz. Faktycznie, muszę przyznać mu rację. Tak duży wybór tomików poetyckich nie zdarza się często. Podobnie jak pozycji z zakresu filozofii. Pęcherz w Tajnych… jest od początku, czyli od 2010 r. Skończył trzy fakultety, pracował w organizacjach pozarządowych, czasem pisał, choć wierszy pokazywać nie będzie – koncentruje się na książkach innych autorów.
Kulturoznawstwo. Literaturoznawstwo. Lub sztuka. A dobry kryminał? Też się znajdzie. Podobnie jak pozycje dotyczące Wrocławia.
Można tu też kupić kawę, uczestniczyć w spotkaniu z ciekawymi gośćmi, a kiedyś można było nawet natknąć się na ekipę telewizyjną M jak miłość. Książki są jednak najważniejsze. Na przykład Psalmy Julii Fiedorczuk, tom dumnie wystawiony przy kasie z opaską „Nagroda im. Wisławy Szymborskiej”. – Masz świadomość, że wydała go Fundacja im. Tymoteusza Karpowicza, czyli organizator naszej księgarni? – uśmiecha się chytrze Pęcherz. – Do tego momentu nie miałem – przyznaję ze wstydem. Teraz wszystko jest jasne.
Przejście Garncarskie 2
50-107 Wrocław
Partnerem cyklu jest blog Wyliczanka
