Jarosław Maślanek to prozaik, dziennikarz. Opublikował m.in. Haszyszopenki (2008), Apokalypsis ‘89 (2010), Fermę ciał (2015) oraz Górę miłości (2018).
W najnowszym opowiadaniu pisze tak: „Szkielety regałów, pozbawione drzwiczek, szuflad, wydrążone ze zlewu. Jej świat – stół przy oknie, krzesło, szklanka z kawą, popielniczka, radio. Mogłaby tak do śmierci, gdyby pozwolili. Został stół, zasypany pyłem, bez śladów użycia; palcem szkicuje floresy. Na parapecie kubek; nie rozpoznaje go, naczynie musiał zostawić ktoś, kto był tu po niej. Walczy z pokusą, by go schwycić, pokuśtykać do zaślepionej rury w ścianie, udającej coś więcej niż zaczątek kranu, po drodze zgarnąć nieistniejący czajnik i spróbować go napełnić, ustawić na miejscu kuchenki, zawieszając na wysokości palników i nastawić wodę na kawę; potem zalać, z naparem wyjść na balkon, gdzie czekają krzesło, parasol, stolik i jej świat u stóp. Opuszcza kuchnię, plecami żegnając najlepsze lata”.
Ilustrację do opowiadania wykonała Agata Zarzycka.