fbpx
Rok
  • 832
  • 2024
  • 2023
  • 2022
  • 2021
  • 2020
  • 2019
  • 2018
  • 2017
  • 2016
  • 2015
  • 2014
  • 2013
  • 2012
  • 2011
  • 2010
  • 2009
  • 2008
  • 2007
  • 2006
  • 2005
  • 1983
  • 1978
  • 1971
  • 1946
  • 2006 — 2000
  • 1999 — 1990
  • 1989 — 1980
  • 1979 — 1970
  • 1969 — 1960
  • 1959 — 1950
  • 1949 — 1946
Kategoria
  • Made in America
  • W Ukrainie
  • Świat uchodźców
  • Świat
  • Stacja Literatura
  • Społeczeństwo
  • Socjologia
  • Religia
  • Recenzje książkowe
  • Publicystyka
  • Psychotest
  • Psychologia
  • Przebłyski
  • Pożegnanie
  • Poezja
  • Dobre podróżowanie
  • Po swojemu
  • Pele-mele
  • Pele-mele
  • Nierzeczywiste Miasto
  • Nauki ścisłe
  • Nauka
  • Moi mistrzowie
  • Ludzie Znaku
  • Kościół i LGBT
  • Kultura
  • Wiara i zwątpienie
  • Kadry - znaki szczególne
  • Islamofobie
  • Idee
  • Historia
  • Fotoreportaż
  • Filozofia
  • Filmy
  • Feminizm dzisiaj
  • Felieton
  • Duchowość 2.0
  • Deszcz alfabetów
  • Bioróżnorodność
  • Bez kategorii
  • Bauman
  • Antropologia
  • Ale książka!
Autor
  • A — D
  • E — I
  • J — N
  • O — S
  • T — Z

nr772

Okładka miesięcznika ZNAK nr 772
Joanna Guszta, Maciej Blaźniak

RYBEX

Każde miasto ma swoje wehikuły czasu. W Łodzi jednym z nich są delikatesy rybne RYBEX przy ul. Piotrkowskiej 196.
Marcin Miętus

Marazm i melancholia

Zbiór dramatów Weroniki Murek zawiera trzy utwory: tytułowy Feinweinblein, Wujaszki i Morowe. W każdym z nich świat przedstawiony naznaczony jest trudną historią oraz jeszcze trudniejszą do nazwania melancholią.
Wojciech Bonowicz

Moi, mistrzowie: Krystyna Miłobędzka

Publikowane obok dwa krótkie poematy prozą pochodzą z cyklu Anaglify. Cykl powstał na początku lat 60. ubiegłego wieku, ale nie został wówczas opublikowany jako osobna książka.
Kamila Dzika-Jurek

Różne odcienie zieleni

„To wszystko mogę sobie wyobrazić” – pisze w nowej książce Monika Sznajderman, kiedy wraca do przeszłości wiosek w Beskidzie Niskim i nie na wszystko znajduje potwierdzenie w księgach parafialnych, spisach ludności, prywatnych listach.
Marta Duch-Dyngosz

Powojenny Kraków – miasto cieni

Powracający z obozu w Görlitz Henryk Vogler wspominał, jakie wrażenie zrobił na nim Kraków tuż po wojnie: „Takie muzealne niemal zakonserwowanie owej części świata, w porównaniu z obrazem tego świata, z którego przybywałem, budziło niezwykłe uczucia. Planty szumiały najświetniej i najbujniej swojską zielonością, ulice i budynki były te same, ale ludzie jakby inni. Nie miałem tu już nikogo bliskiego”.
Adam Partyka

Ćwiczenia z zaufania

Kryzys uchodźczy to być może najpoważniejsze wyzwanie, przed jakim stoi dziś Europa. Reportaż Izy Klementowskiej uzmysławia jednak, że ogromny napływ ludności z dotkniętych konfliktami państw Afryki, Bałkanów czy Bliskiego Wschodu to tylko powierzchnia problemu – ważniejszy i głębszy kryzys dotyczy wartości.
Łukasz Garbal

Przetrwa tylko Europa odważna

Enrico Letta to były włoski premier, który w książce napisanej wspólnie z Francuzem Sébastienem Maillardem stawia ważne pytania i proponuje rozwiązania strategiczne dla całej Unii – z perspektywy szerszej niż wygranie kolejnych wyborów.
Bogumiła Motyl

Wielkość utracona

Jak daleko musimy sięgnąć wzrokiem, by napotkać imigrantów szturmujących granice, ludzi zmuszonych do walki o czystą wodę, rozpadające się miasta, w których pojęcia sprawiedliwości i równości są idylliczną mrzonką, a niektórzy z braku innego pożywienia jedzą wiewiórki? Dość daleko, lecz w przeciwnym do spodziewanego kierunku, bo na zachód.
Maciej Stroiński

Co Wyspiański myśli o

Po co Wyspiański Augustyniakowi? Co Wyspiański wnosi w sprawę? Wnosi, poza wszystkim, perspektywę śmierci. Martwy artysta więcej wie o umieraniu od nas, wciąż jeszcze żyjących, i celnie „miarkuje” zbijanie władzy na grobach.
Jarosław Fazan

Dziennik uchodźcy

W książce "Poniewczasie" Wit Szostak stwierdza: literatura jest nam potrzebna, a nawet niezbędna, bowiem bez niej wymykamy się sami sobie, a uchwycenie całości naszego życia jest niemożliwe.
Ilona Klimek-Gabryś

Jedno zdanie

Jak opowiedzieć o historii dzieciom – tym, które dopiero poznały litery, nieporadnie składają je w wyrazy, tworzą pierwsze proste zdania, lecz jednocześnie tym, którym trudno już funkcjonować bez odniesienia do internetowej rzeczywistości? Widziałem pięknego dzięcioła wydane przez Dwie Siostry podsuwa bardzo ciekawą odpowiedź na to pytanie.
Anna Arno

Za wysoki na ten świat

Karpeles nakreślił wielowymiarowy portret postaci „nadludzkich wymiarów”: bohatera, który zwyczajną i tragiczną rzeczywistość postrzegał po malarsku. Swoim małym siostrzeńcom lubił się chwalić, że jest „największym malarzem w Paryżu”: w ten sposób żartował ze swojego wzrostu. Mierzył ponad dwa metry i wyróżniał się w każdym środowisku.
Krzysztof Marciniak

Instrukcja obsługi ciszy nocnej

Cisza w bibliotece, cisza poprzedzająca brawa, cisza na leżakowanie w przedszkolu, cisza w trakcie egzaminu maturalnego, minuta ciszy na stadionie, cisza w nocnym autobusie międzymiastowym, cisza w rezerwacie przyrody. Cisza, czyli właściwie co? Albo brak czego? Gdzie? Kiedy? Dla kogo? W jakim celu? Według czyich kryteriów?
Małgorzata Nocuń

Wojna aż do znudzenia

Źle się dzieje, kiedy niewygaszona wojna przenosi się do literatury i kultury popularnej. To pokazuje, że wszyscy już do niej przywykli, że spowszedniała, jest i będzie, bo nikt nie ma pomysłu (a może nawet ochoty), by ją skończyć. Taka wojna toczy się na wschodzie Ukrainy.
Magdalena Genow

Europa po bułgarsku

Jesień 2018 r. upłynęła w Bułgarii pod znakiem protestów, ale ich efekty to kosmetyka, a nie nowa jakość w polityce. Zaczęło się podobnie jak we Francji – od strajków po zapowiedzianych podwyżkach cen paliw. Nie wyłoniły one jednak liderów, z którymi władza mogłaby negocjować.
Grzegorz Bogdał

Złoty trójkąt

W Stacji: Literatura prezentujemy nowe opowiadanie Grzegorza Bogdała. Tekst do przeczytania w papierowym wydaniu miesięcznika „Znak”.
Honorata Zapaśnik

Trudna prawda reportera

Reporterzy wojenni z narażeniem życia zbierają informacje z pierwszej linii frontu. Mogą zginąć, zostać ranni lub uprowadzeni. Pomimo niebezpieczeństwa ludzie od dawna czuli potrzebę, żeby informować o tym, co się dzieje w miejscach konfliktów.
Jakub Kuza

Wojna jest fotografią

„Jedna śmierć to tragedia, milion to statystyka” – pouczał kiedyś jeden z największych w dziejach dyktatorów, świadomy potencjału socjotechniki. I pewnie dlatego przykładał tak wyjątkową wagę do możliwości narzucenia własnej, zazwyczaj propagandowej, narracji o konflikcie dzięki fotografii, filmom oraz literackim i reporterskim tekstom. Ikoniczne zdjęcia odbijają się w naszej pamięci o wiele intensywniej niż daty, miejsca bitew czy nazwiska dowódców armii. Ale czy zawsze znamy całą historię, jaka kryje się za ich powstaniem?
Z Londynu do Ladysmith przez Pretorię

Z Londynu do Ladysmith przez Pretorię

Na przestrzeni minionych lat miałem szczęście do wielu osobliwych przeżyć, z których badacz realiów mógłby wyciągnąć korzyść i naukę. Nic jednak nie było równie ekscytujące jak bieganina między tymi pudłami z żelaza, pośród nieustających eksplozji bomb i ostrzału armatniego, pocisków uderzających w wagony bądź przelatujących ze świstem.
Dominika Kozłowska

Reportaż wojenny dziś

„Obowiązkiem pisarza jest opowiedzieć straszną prawdę, obywatelskim obowiązkiem czytelnika – poznać ją” – pisał Wasilij Grossman, który na froncie II wojny światowej spędził trzy lata, dokumentując zarówno akty heroizmu, jak i okrucieństwa.
Józefa Hennelowa

Coraz bliżej albo coraz mniej

Wspominając lata posłowania, mówię sobie nieraz: przede wszystkim nie wolno było rezygnować z dialogu z tymi, którzy takich jak ja ogłosili wrogami w imię wspólnej wiary. Także wtedy gdy całkowicie różniliśmy się w naszych projektach i ocenach. Na głowie trzeba było stanąć, a podejmować ciągle nowe próby uczynienia czegokolwiek dobrego razem. A przede wszystkim z Bożą pomocą wymazywać z własnej podświadomości pogardę.
Janusz Poniewierski

Człowiek z klasą

O ludziach takich jak Jacek Baluch mówi się, że są do tańca i do różańca. Ten wybitny uczony, poeta i tłumacz świetnie sprawdzał się także jako człowiek czynu: dyplomata i organizator.
Filip Springer

Dziennik Kairosu

Kupił płócienną torbę, termiczny kubek i butelkę na kranówkę. Dzień później przeczytał, że produkcja płóciennych toreb, termicznych kubków i butelek na kranówkę przyspiesza zagładę planety. I awokado też.
Janusz Poniewierski

O możliwości wiary w Kościół i jego świętość

Jaka będzie przyszłość Kościoła w Polsce, jeśli będzie on wolał wylewać łzy z powodu „ataków na Kościół” i „prób zohydzenia chrześcijaństwa”, a nie przyjmie do wiadomości, że – w jego własnych strukturach – dochodziło do poniżania obrazu Boga, jakim jest każdy człowiek?
z Wojciechem Jagielskim rozmawia Zbigniew Rokita

Przyzwoitość wymaga obecności

Korespondent wojenny to ktoś, kto zna się na wojnach, potrafi czytać mapy sztabowe, rozumie taktykę i wie, dlaczego komendant kazał strzelać z haubic, a nie z moździerzy. Ale nie to mamy najczęściej na myśli, mówiąc o tej profesji. Ja siebie nazywałem korespondentem z Afryki i części Azji, któremu zdarzało się pisać o wojnach.
Jan Tokarski

Brama oglądana nocą

Wewnętrzna walka wiary i niewiary, nadziei i rezygnacji nie jest czymś, co Herling-Grudziński obserwował jedynie z zewnątrz, przyglądając się toczącym się w skali makro wielkim procesom cywilizacyjnym. Odczuwał i przeżywał je bardzo intymnie, całym sobą, każdym porem skóry.
Dobrosław Kot

Historia pewnego rozczarowania. Spór Tischnera z tomistami

Wychowywałem się w cieniu dyskusji Józefa Tischnera z tomistami. Studiując filozofię w Krakowie, w latach 90. patrzyłem z zazdrością i podziwem na nieodległe czasy, kiedy filozofom chciało się debatować, wymieniać argumenty.
Redakcja

Tischner i tomizm

Esej Józefa Tischnera z 1970 r. pt. Schyłek chrześcijaństwa tomistycznego rozpoczął trwającą wiele lat filozoficzną debatę.
z ks. Grzegorzem Strzelczykiem rozmawia Redakcja

Wkurzam się razem z wami

Jestem za tym, żeby głośno wyrażać niezadowolenie. Jeśli jakiś biskup ośmieli się powiedzieć coś krytycznego o Radiu Maryja, to będzie miał od razu tonę listów z pretensjami i urywające się telefony. A w innych przypadkach takich protestów nie ma.